wtorek, 7 stycznia 2014

• "Druga Szansa" Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk





Nie ma co owijać w bawełnę. Szpital psychiatryczny i kruki, czy to może się udać? Czy możemy dostać większy banał? Druga Szansa, to nie szpital psychiatryczny, a specjalistyczny ośrodek, w którym udziela się pomocy osobom po wypadkach. Oferują niezbędną rehabilitację i psychoterapię. Mówicie: jak zwał tak zwał. Otóż nie! Ta książka, to nie jest coś, co czytaliście, czy też oglądaliście po milion razy w różnym wydaniu. Po pierwsze - podczas czytania tej lektury (już od pierwszej strony) towarzyszy wam uczucie zagubienia, niepewności i lęku. Po drugie - koniec opowieści zaskoczy was podwójnie. Co mogę jeszcze zdradzić? W tej książce nic nie jest takim, jakby się mogło zdawać i to dosłownie.


Książka w bardzo lekki sposób opowiada trudną historię. Pani Katarzyna Berenika Miszczuk bezczelnie bawi się opinią osoby czytającej i co najlepsze, odbiorca nie ma jej tego za złe. Co to znaczy? Kiedy już wiecie o co chodzi, w momencie kiedy wszystko Wam się ułożyło – zmieniacie zdanie. Ot, np. jesteście pewni, że główna bohaterka i jej towarzysze wymagają specjalistycznej pomocy, po czym stwierdzacie, że jednak są zdrowi na umyśle i tak w koło Macieju. A wiecie co jest najlepsze? Tam nikt nie jest ani zdrowy ani chory!

Ta naprawdę świetnie napisana książka, która dostarcza dreszczyku emocji. Wszystko w niej jest tak wyraziste, że uczestniczycie w każdym wydarzeniu w niej opisanym. Razem z bohaterami wstrzymujecie oddech, modlicie się i śmiejecie. Na dodatek cała historia została cudownie udekorowana w ilustracje i opakowana w nietuzinkową okładkę. Wydawnictwo Uroboros wydało kolejną ciekawą pozycję, którą koniecznie musicie przeczytać. Gorąco polecam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No co tam, jak tam?