piątek, 19 czerwca 2015

• Sense8



Jakiś czas temu dowiedziałam się o serialu Sense8 i tak się zastanawiałam, jak Was zachęcić do sięgnięcia po tę produkcję. Nigdy jeszcze nikogo nigdy nie przekonałam, że "WARTO" (dobra, dwie osoby w całej swojej karierze "jestę blogerę" zachęciłam do sięgnięcia po coś do czytania czy też obejrzenia), także spróbuję obrać taką oto metodę. Jeżeli uznam, że KOOONIEEEEECZNIE musicie się z czymś zapoznać i znajdę odpowiednią notę do tego, to ja już pisać nie będę, tylko udostępnię to, co uważam za najbardziej przekonujące. Jak jednak nie, to tak, dobrze myślicie - będziecie cierpieć, bo wtedy będę pisać ja :) No ja wiem moje Mysiaczki-Pysiaczki, że kochacie moje teksty :) Także zapraszam do przeczytania tekstu o Sense8 na blogu Mistycyzm popkulturowy, gdzie zostało umieszczone wszystko, co kocham w tym serialu.

czwartek, 18 czerwca 2015

• Świetne okładki cz. 11


To już jedenaste zestawienie okładek, które mnie uwiodły. Czyli jedenasty raz będziecie się dziwować i zastanawiać, co w nich takiego fajnego XD

sobota, 13 czerwca 2015

• iZombie, Agentka Carter, Constantine, Defiance, The Flash, Arrow


Jestem z siebie dumna, ponieważ w końcu udało mi się zapoznać z serialami, które miałam w planie obejrzeć. Jeden z tytułów miał zostać pominięty przeze mnie szerokim łukiem, ale Arek jojczył i wyjojczył. 

wtorek, 9 czerwca 2015

poniedziałek, 8 czerwca 2015

• "Futu.re" Autor: Dmitry Glukhovsky

 

Na Ziemi jest już ponad 120 miliardów ludzi. Jako, że trzeba ich jakoś pomieścić, to zaczęto budować ogromne wieżowce, przy których Burdż Chalifa może cichutko płakać w kącie, bo taki jest malutki. Ludzie nie chorują i nie starzeją się – przynajmniej ogromna ich część. Można kupić pigułki dające szczęście, „twardy korzeń”, sen i wszystko czego dusza zapragnie. Wręcz miodnie! Dla ułatwienia, jeżeli nie chce się Wam czytać moich wypocin, to książkę naprawdę polecam! Polecam również książkę Przemka Angermana „Tożsamość Rodneya Cullacka”. Książka naszego rodaka jest bardziej sci-fi, natomiast powieść Dmitrija Glukhovskiego pokazuje naszą przyszłość, ale obie dają do myślenia.
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję autorce bloga Cynamonowy kącik.