Byłam, widziałam i się śmiałam, śmiałam, śmiałam, śmiałam...
- słownej reanimacji serca
Tak, to by było na tyle.
W dupie miałam to, że coś jest niemożliwe, że coś przeczy wszystkim prawom fizyki. Skoki samochodów między budynkami, skoki samochodów ze spadochronu, złapanie się za spoiler samochodu, rozwalenie drona karetką, niekończącą się amunicję... no WSZYSTKO! Miałam ubaw po pachy i naprawdę fantastycznie się bawiłam na filmie. Totalny odmóżdżacz z pięknymi samochodami w tle... no właśnie, w tle.
Pojawienie się Stathama uradowało moje oczy, ale zaszkodziło filmowi. Przez to mieliśmy dużo mniej pościgów, a nasi bohaterowie okazywali się lepsi w bójce niż wyszkoleni "zawodnicy". No co zrobić, taki mamy klimat i też to przyjęłam na klatę. Wyjście Jasona ze szpitala, było miodne XD Ten rozwalony szpital naprawdę wywołał u mnie uśmiech na twarzy.
Humoru było chyba mniej niż w poprzedniej części, ale Roman Pearce (Tyrese Gibson) wszystko rekompensował - Czaraby* rozwaliły system :D
Fabuła... nie wiem, pewnie była, ale nie zwracałam na nią uwagi. Umówmy się, w tym filmie nie o fabułę chodzi, mamy na nim cieszyć oczy i me patrzałki miały frajdę przez cały film.
Wielka szkoda, że nie powstaną już kolejne części, ale może i lepiej? Bo widzę, że ludzie nagle zaczęli się w tych produkcjach doszukiwać sensu, co jest zupełnym dla mnie absurdem. Tam nigdy nie było sensu, ale dlaczego tak nagle teraz im to przeszkodziło? Nie wiem, nie wnikam, nie znam się, zarobiona jestem. Mnie się film podobał, a te niedorzeczności, były jedne z najlepszych, bo niesamowicie efektowne!
* Czarab - połączenie Murzyna z Arabem.
Słowna reanimacja serca? To jakiś Czarabski wynalazek? :O
OdpowiedzUsuńJak to nie powstaną? Ponoć Vin Diesel ogłosił niedawno, że będzie 8 część...
OdpowiedzUsuń... nie wypowiem sie, bo jestem z osob, ktore doszukiwaly sie choc szczatkowej fabuly. Tytaj byly efekty specjalne. Nie film. Szkoda.
OdpowiedzUsuńI po raz kolejny powtarzam, ze to nie jest spojler ku#%@!
Poprawione, dzięki :)
OdpowiedzUsuńOooo to dobrze XD Może mam nieświeże informacje :D
OdpowiedzUsuńAle, że co?
OdpowiedzUsuńI nie zabiła, a ożywiła :)
Ale, że co "co"?
OdpowiedzUsuńMoże i ożywiła jednego gościa... jednak jak wszystko w tym świecie - nie za darmo - bo kosztem innego. Mnie!
Wcale nie dobrze. I tez to słyszałem...
OdpowiedzUsuńŻe jaki spoiler? Aaaaa! To nie spoiler?
OdpowiedzUsuńWcale bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńA widziałaś kiedyś spoiler zrobiony z rury? Bo ja nie :] I czemu miałby on niby służyć? To zwykłe rusztowanie przemontowane do samochodu tylko i wyłącznie po ty żeby Walker miał się czego złapać... żałosne.. ale czego się spodziewać od gościa od horrorów...
OdpowiedzUsuńNo właśnie miał służyć do tego, żeby Walker się go złapał. Nie wiem czego się czepiasz :)
OdpowiedzUsuńA na chuj?! I o czym...
OdpowiedzUsuńJest takie stare chińskie przysłowie, że "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść" Albo inne "Jak skończyś z twarzą..." . Vin chyba nie wie. Mam nadzieję, że ten nowy twór nie będzie gorszy od tego (czego się szczerze boję), bo to zepsuje wszystko.
Już wszystkich ciekawych bohaterów poza tym zabili, więc nie za bardzo jest kim grać. nie ma Gissele, Hana, Walker nie żyje... Co, tych pajaców wezmą z 5 części? Albo Kamykowi dadzą jeszcze więcej do grania? To się nam wtedy tartak zrobi nie film...
Tego, że to wszystko jeden wielki debilizm. A szkoda, bo lubiłem te serię. A ta ostatnia część pozostawiła jedynie niesmak.
OdpowiedzUsuńLubię Czaraba XD Ja tam nie będę miała nic przeciwko kolejnym częściom. Ja naprawdę nie szukam tam fabuły. Ja to oglądam dla samochodów, pościgów i efektów specjalnych :)
OdpowiedzUsuńNo ale jak można oglądać film bez fabuły?! Naprawdę Ci to nie przeszkadza? Liczą się tylko bezsensowne efekty specjalne, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością?
OdpowiedzUsuńSam czarab jest za słaby żeby film pociągnąć.
W tej serii nic a nic mi nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńNo to jesteś szczerym wyznawcą, bo ta część definitywnie odsiała tych, którzy nie lubią jak coś jest w 100% debilne ;)
OdpowiedzUsuńDebili ciągnie do debilizmu... chyba to jest wytłumaczenie :)
OdpowiedzUsuń;>
OdpowiedzUsuńSpoko, od tego tu jestem. Stawiasz piwo. Albo coś. :D
OdpowiedzUsuńTak się właśnie zbieram do obejrzenia ostatniej części, ale nieco się obawiam, bo zwykle co część to gorsza, a tu jest ich aż 7, ale jak taka przyjemność dla oczu, a o oczy trzeba dbać, to chyba zafunduję sobie tą terapię w najbliższym czasie :D
OdpowiedzUsuńCztery poprzednie części też, a mówiłeś, że fajne :D Tam też wszystko było debilne. Tu nie o to chodzi, tylko o bryki, testosteron i Diesla. Przecież fabuła w tych ostatnich filmach też była szczątkowa i banalna moim zdaniem - oglądanie tego ze względu na fabułę nie wchodzi nawet w grę :P A film bez fabuły też może być fajny: pierwszy przykład z brzegu - wiesz że są filmy w których hydraulik przychodzi naprawić kran i zawsze kończy się to przepychaniem...innej rury? No i co z tego że monotonne i przewidywalne, głupie dialogi i brak konkretnej fabuły. To co, mam nie oglądać?! Nie, dobra, to był głupi przykład... :D
OdpowiedzUsuńOk, bronisz swojej współlokatorki, to się chwali, ale jeśli chodzi o filmy to wszystko ma swoje granice. Ten film jest właśnie jak ta histotia hydraulika, który przyszedł naprawić kran a przepchał rurę... a takmswoją drogą to widziałeś? Bo jeśli nie, to wydaje mi się, że wciąż nie wiesz o jakich pokładach bezsensu i ze zlepku różnych opowieści mamy tutaj do czynienia ;)
OdpowiedzUsuńCoś Ty, mi ta seria już się przejadła po piątce ;) Szóstkę chyba też gdzieś widziałem, ale nie pamiętam nawet :D Mam to już w dupie jak Azja Tuhajbej ;D
OdpowiedzUsuńNo i bardzo dobrze, i tak trzymaj i właśnie o to chodzi :] ale swoją drogą to się nie znasz, bo oprócz drugiej części, to wszystkie pozostałe były osom :P
OdpowiedzUsuń