niedziela, 2 czerwca 2013

• Świetne okładki cz. 1

Nie oceniaj książki po okładce. Tyle razy mi to powtarzano. Jednak jestem wzrokowcem. Kupowanie książki bo "O! Jaka świetna okładka!" była i będzie w mojej naturze.  Wiele razy się nacięłam ale i wiele razy była to trafna decyzja.


























6 komentarzy:

  1. z jakiej książki są te dwie pierwsze czerwone?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko... przestraszyłam się:D Myślałam, ze jestem tu sama... chyba zacznę uważać co piszę;/ Okładka to "Krwawy orzeł(Craig Russell). W zasadzie ta książka ma dwie okładki na raz. Najpierw jest czerwona, a pod nią ta "właściwa". Polecam również książkę. Zakupiłam ją w ciemno, tak mnie okładka i jej zafascynowały. Okazał się to zakup w dziesiątkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero teraz zauważyłam Panie komentarz:D Gubię się tutaj... ja taka mało światowa jestem;/ Dziękuję za odwiedziny:D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Wołanie grobu" czytałam fajna lektura :) cmentarz w Pradze fajna okładka bardzo intrygująca, trochę mroczna, nie wiadomo co zaraz stamtąd wyskoczy :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej podobają mi się: Szeptem, Dziewięć żyć Chloe King, Angelfall i Dotyk Julii :)

    OdpowiedzUsuń

No co tam, jak tam?