niedziela, 7 września 2014

• Restauracja Kojot


No kto by pomyślał, że taka wspaniała restauracja o zacnej nazwie znajduje się w Polsce :D
A do tego mają tam odpowiedni wystrój! Szkoda, że takich atrakcji nie ma we Wrocławiu, na bank bym odwiedziła :D Nawet mają fajne MENU. Kojot byłby dumny! Kevin Hearne też byłby dumny... ja jestem dumna!



6 komentarzy:

  1. Szkoda, że tak daleko od Poznania. Moglibyście zaprosić Kevina na szamkę po Pyrkonie. ;)

    To ja poproszę Słońce Meksyku i do tego półwytrawne Two Oceans Red. ;) Mogą być też wszystkie pozycje z Meksykańskiej Wyprawy. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Indiańskie Tipi z dodatkowym serem!

      Usuń
    2. :D Dopiero zauważyłam Czesia w Opałach. ;D

      Usuń
    3. Cudowna restauracja! Nawet mają potrawę na część mojego kota :D i jakże trafna nazwa!

      Usuń
  2. W Polce? Ale że w jakiejś konkretnej Polce? :D

    OdpowiedzUsuń

No co tam, jak tam?